środa, 7 maja 2014

Łopatka marynowana w chilli

Kolejna propozycja na pyszną domową wędlinę. To już ostatnia z tych które przygotowałam na świąteczny stół. Ale na pewno nie ostatnia w ogóle, gdyż takie najlepiej mi posmakowały :) Nie tylko, z resztą mi, ale całej mojej  rodzince. Każdy znalazł coś dla siebie :)


Składniki:

  • 1 kg łopatki wieprzowej
Marynata:
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 5 łyżek słodko-pikantnego sosu chilli
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżka oliwy
Wykonanie:
Mięso myję, osuszam i wykrawam białe włókna. 
Składniki marynaty dokładnie mieszam ze sobą. Mięso wkładam do rękawa do pieczenia, zalewam marynatą, dokładnie związuje i wstawiam  do lodówki na 12 godzin, od czasu do czasu obracając mięso w marynacie. Piekarnik nagrzewam do 180°-200°C i pikę mięso około godziny. Upieczone odstawiam by odpoczęło.


SMACZNEGO!




Domowy Wyrób

11 komentarzy:

  1. Beatko Twoje domowe wędlinki prezentują się bardzo smakowicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mięsko wygląda mega apetycznie, a że słodko-pikantny sos chili uwielbiam to coś dla mnie:) zdecydowanie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również lubię ostro -słodkie dodatki, więc tym bardziej polecam :) Pozdrawiam Reniu :)

      Usuń
  3. Pychota... eksperymentuję różne wersje smakowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatko takie domowe specjały są super :) muszę wypróbować, bo lubię chili :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, domowe najlepsze :) Pozdrawiam Oliwko :)

      Usuń
  5. Pychotka, z pewnością wypróbuję. A ja zapraszam do siebie na tartę bezowo-porzeczkową. :-) www.kawiarniaalicji.blog.pl/2014/09/20/tarta-bezowo-porzeczkowa/

    OdpowiedzUsuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.